piątek, 31 lipca 2015

XIV.

szkarada, zla, nie potrafi niczym sie zajac.

krzemien pasiasty na apatie nie pomaga. trzeba znow powrocic do pastylek, sportu i swietego spokoju.
smutne to - juz byla podjeta odwazna decyzja, a tu prosze - juz nie umiem wytrzymac dluzej. specyfika tych ludzi mnie nieco wykancza.
tekst typu: Ty nie jestes nasza wiec jak znikniesz to musisz wszystko oddac (3 magnesy)
lub: wspolczuje Ci bracie, nie bedziesz mial co jesc i bedziesz chodzil brudny. tylko nie przychodz na dol po cukier (wynajecie mieszkania nad bratem M. )
lub: Ty miniesz tego psa a traktor za nami go rozjedzie lub przyjda chinczyki i go zjedza hahaha (powstal maly zator z powodu malego kulejacego psa. jestem uczulona na krzywde zwierzat. jak widac nie wszyscy maja to samo)
i fakt iz znow pil. i zygal. nie znosze tego. a obiecal ze przestanie. zabiegal blisko 3 miesiace o to bym wrocila obiecujac zlote gory. to jest nic - nie jest mna zainteresowany. wiem ze bez makijazu nie wygladam jak panna z victoria secret ale chyba az taka szkarada nie jestem.

2 w nocy pisze, mysle. w lazience zmieszal sie zapach dymu papierosowego, wymiocin i perfumu.
chce juz wrocic do miejsca w ktorym spedzilam 21 lat. przemyslec wszystko i podjac kolejne trudne decyzje. przydalaby sie jakas utopia, miejsce schronu i regeneracji.

ale przynajmniej ktos sie o mnie martwi. dostalam tel z porada by sie przebadac. moj plan na najblizsze 2 tyg: badania i moze rzucenie fajek
chyba trzeba byc egoista. lepiej sie na tym wychodzi

1 komentarz:

  1. Ty to zawsze pchasz sie w kłopoty, trzymasz sie ludzi którzy Ci szkodzą a nie pomagają rozwinąć skrzydła, tudzież sama sobie nie dajesz pomóc. Twój blog z tego co widzę to nic innego jak ściana płaczu, lub miejsce, w którym wołasz skrycie o pomoc... Masz słomiany zapał, nie idziesz w zaparte do obranego celu, statystycznie co pół roku zmieniasz zajawkę... Śmieszne lekko... A co najlepsze dostosowujesz się do otoczenia (czyt. partnerzy) a nie pozwalasz na odkrycie tego jaka jesteś na prawde.. Trochę mi Ciebie szkoda bo pewnie niedługo skończysz z żyletką pod drzwiami lub garścią śmiesznych pigułek... Nieważne w czyim życiu się pojawisz zawsze siejesz zamęt, życzę jak najlepiej ale tylko mogę życzyć bo i tak wiem jak to się skończy.. Jesteś nijaka.

    OdpowiedzUsuń